|
|
|
|
aaa4
Dołączył: 23 Sie 2018
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Pon 12:47, 10 Wrz 2018 Temat postu: |
|
|
-A niech to! Siedzimy tutaj jak te kury w klatce - nie wytrzymala Carline.
-Mury nie sa wlasciwym miejscem dla damy - odpowiedziala sucho lady Mama, nie podnoszac glowy znad robotki.
Carline zerwala sie na rowne nogi. Zaczela chodzic po lochu nerwowym krokiem.
-Moglabym wiazac bandaze i nosic wode. Wy takze moglybyscie to robic.
Pozostale damy spojrzaly po sobie, jakby Ksiezniczka postradala zmysly. Zadna z nich nie wyobrazala sobie, ze moglaby sie poddac tak ciezkiej probie.
-Wasza Wysokosc, prosze - powiedziala Marna. - Powinnas pani spokojnie czekac. Kiedy bitwa sie skonczy, bedzie jeszcze wiele do roboty. Powinnas odpoczac.
Carline chciala ostro zareagowac, ale zawiesila glos i podniosla reke do gory.
-Slyszalyscie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|